Rozwój Kijowskiego Uniwersytetu Medycznego na terenie Polski

Rozwój Kijowskiego Uniwersytetu Medycznego na terenie Polski

W reakcji na rosyjską agresję wobec Ukrainy, Kijowski Uniwersytet Medyczny otworzył filię w Polsce rok temu. Miało to na celu zapewnienie kontynuacji edukacji przyszłych lekarzy w miejscu bezpiecznym. Pierwsi studenci, którzy zdecydowali się na transfer z głównej bazy uniwersyteckiej, zakończyli swoją edukację tego lata. Siedziba uczelni znajduje się na ulicy Wrocławskiej w Bytomiu. Kijowski Uniwersytet Medyczny jest dumni z bycia największym prywatnym uniwersytetem na Ukrainie.

Oleksandr Potii, Dyrektor Polskiego Kampusu Kijowskiego Uniwersytetu Medycznego, wyjaśnia, że w ubiegłym roku studiowało u nich 700 osób. Jednakże ich społeczność akademicka liczy aż 4000 studentów w Polsce i na Ukrainie. Dyrektor Potii prognozuje wzrost liczby studentów w Polsce do co najmniej dwukrotności obecnej liczby w tym roku.

Ze względu na oczekiwany wzrost liczby studentów, potrzebne są dodatkowe pomieszczenia. W Chorzowie przy ulicy Dąbrowskiego i w Katowicach przy ulicy Zawiszy Czarnego widoczne są banery reklamujące nowe lokalizacje Kijowskiego Uniwersytetu Medycznego. Dyrektor Potii informuje, że jeszcze w tym semestrze studenci rozpoczną edukację w Katowicach, natomiast w Chorzowie uczelnia ma pojawić się nieco później, prawdopodobnie na drugi semestr.

Uczelnia przyjmuje studentów aż z 62 krajów, w tym również z Polski. Należy jednak pamiętać, że dyplomy ukraińskiej uczelni dają absolwentom prawo do praktyki medycznej tylko na Ukrainie. Aby móc praktykować medycynę w Polsce, konieczne jest uzyskanie nostryfikacji. Władze uczelni zapewniają jednak pomoc w tym procesie. Według Dyrektora Potii nie powinno to stanowić większego problemu, ponieważ programy nauczania w obu krajach pokrywają się w 85-90 proc.