Policjant z Dąbrowy Górniczej oddaje szpik, ratując życie pacjenta
Policjant z Dąbrowy Górniczej przyczynił się do uratowania życia, oddając swój szpik kostny. Nie wahał się ani przez moment, by odpowiedzieć na wezwanie, które mogło odmienić los drugiego człowieka. Okazało się, że jego profil genetyczny jest zgodny z profilem osoby cierpiącej na ciężki nowotwór. Dzięki jego szybkiej decyzji, pacjent zyskał nadzieję na powrót do zdrowia.
Wieloletnie zaangażowanie w bazie dawców
Funkcjonariusz od kilku lat był zarejestrowany jako potencjalny dawca. Kiedy nadeszła wiadomość o jego zgodności z chorym, nie zwlekał z przeprowadzeniem niezbędnych badań. Wkrótce został uhonorowany tytułem Honorowego Dawcy Szpiku. Sam proces oddania komórek, jak zapewnia, był zarówno bezpieczny, jak i bezbolesny, rozwiewając obawy związane z procedurą.
Apel do społeczeństwa
Sierżant Bartosz Kostrz, który podzielił się swoją historią, gorąco zachęca innych do dołączenia do grona dawców. Podkreśla, że oddanie komórek macierzystych to gest wymagający minimalnego wysiłku, ale mający ogromne znaczenie. Jest to dar życia, który nic nie kosztuje, a może uratować życie drugiego człowieka. Zaapelował o rejestrację, podkreślając, jak wielką różnicę można uczynić.
Źródło: facebook.com/SlaskaKWP
